Zapraszany na weekendowe bieszczadowanie

19-21 kwietnia 2024r.

Gdzie się zatrzymasz.

Masz czasem tak, że chciała/chciałbyś zniknąć, zaszyć się w cichym miejscu, odpocząć i pobyć samym ze sobą? Mam dla Ciebie propozycję gdzie, bez super dróg, bez stania w korkach, bez super zasięgu i bez tłoków pobędziesz z naturą i sam ze sobą.
A słyszałaś/eś kiedyś o Polanie i Miejscu po Dworze?
Mówią, że Polana to wieś jak w sentencji „Rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady”, taka mała gdzieś na krańcu świata. To w niej współczesność przeplata się z historią. Do Polany dojedziesz małą Pętlą Bieszczadzką, która wiedzie przez malownicze wzgórza porośnięte łąkami lub lasami, gdzie można dostrzec pasącą się dziką zwierzynę, sarny, żubry czy jelenie, a nawet niedźwiedzie. Pomimo iż wieś jest położona w centrum Bieszczad, nie jest zatłoczona i niełatwo tu dotrzeć. Autobus jeździ bardzo rzadka, a do najbliższej większej wsi jest 8 km. Jednak jest coś w Polanie, co przyciąga. I tak 8 lat temu przyciągnęła nas, ludzi z miasta, i to z drugiego końca Polski, bo aż ze Szczecina. Porzuciliśmy wygody na rzecz wolności i postanowili zagospodarować stuletnią, starą chatę, w której chętnie teraz Was gościmy. Miejsce po Dworze – bo tak się nasza agroturystyka nazywa – powstała w miejscu, gdzie kiedyś stał dwór. Miejsce to magiczne i bajkowe, mimo iż na pierwszy rzut oka nie wydaje się spektakularne, jednak ukryte w nim piękno i tajemniczość drewna zachęca do odpoczynku i totalnego wyciszenia. Polana to niespotykane miejsce. Tu nie ma płotów, nikt się nie grodzi, a nieznajome dzieci mówią „dzień dobry”. Jeśli płot jest to tylko jako bariera dla dzikiej zwierzyny, aby nie zjadła wszystkiego co posadzone i posiane na wiosnę przez gospodarza. Domy można bezpiecznie zostawić na noc otwarte i nic nie zginie. Z jednej strony otwartość, z drugiej szacunek dla zasad. Każdy szanuje czyjąś własność i nie narusza miru domowników.
Wokół Polany liczne leśne dukty, którymi można spacerować lub jeździć na rowerach szukając tropów wilka, niedźwiedzia czy jelenia. Podczas spacerów towarzyszy Ci chór składający się z różnorodnych ptaków śpiewających najpiękniejsze arie. Zimorodek, orzeł czy słowik to również nasze poranne budziki, które skoro świt umilą Ci początek dnia. Jesteś tu tak blisko natury, że czujesz się, jakbyś był częścią obrazu, gdzie człowiek, rośliny i zwierzęta to jedność.
Wszechobecna przestrzeń, bujność zieleni, niespiesznym rytmem życia w Polanie wciąga, oczarowuje i nie pozwala o sobie zapomnieć. To idealne miejsce dla mieszczucha, gdzie doświadczysz błogiej ciszy, przerywanej szumem górskiego potoku i drzew, śpiewem ptaków i koncertem świerszczy. Nocą zaś nad głowami rozegra się fenomenalny gwiezdny spektakl. Bieszczady to park ciemnego nieba gdzie ciemność pozwali na obserwację drogi mlecznej z milionami gwiazd, a w sierpniu zabierze Cię w drogę w deszczu perseidów.

Gdzie śpisz.

Tuż za rzeką, niby w centrum wsi, ale jednak na uboczu ukryty przed światem, gdzieś za drzewami, w ramionach jabłoni stoi Miejsce po Dworze – pełen ciepła dom napełniony gościnnością, dobrą atmosferą i pozytywnymi uczuciami. Panuje tutaj domowy, rodzinny klimat oraz normalność, a goście od wejścia traktowani są jak starzy znajomi. Chałupę otaczają dwa potoki, których szum usłyszysz, leżąc w łóżku. Poranny śpiew ptaków i zapach świeżo parzonej kawy i pieczonego chleba wyciągnie Cię z pieleszy, aby z filiżanką ciepłego napoju na drewnianym tarasie, wychodząc na słońce, zacząć oddychać pełną piersią i poczuć rześki powiew bieszczadzkiego powietrza.
Do dyspozycji gości mamy 4 pokoje z łazienkami, wspólny salom z kominkiem, ogromny taras i bardzo dużą łąkę z miejscem na ognisko i leżakowanie.
• Pokój Przytulny z łazienką dla 2 osób z dwoma osobnymi łóżkami,
• Pokój Miły z łazienką dla 2-3 osób z jednym łóżkiem małżeńskim i jednym pojedynczym (max. 3 osoby),
• Pokój Swojski z łazienką dla 2-4 osób z jednym łóżkiem podwójnym i dwoma pojedynczymi,
• Pokój Uroczy z łazienką dla 2-4 osób z jednym łóżkiem podwójnym i dwoma pojedynczymi.
Tu ciemność nocy i cisza pozwala na długi i mocny sen, który o poranku łagodnie kończy śpiew ptaków i słońce zaglądające przez okna. To tu czujesz, że budzi się kolejny dzień – dobry dzień, w dobrym miejscu na końcu świata, w Miejscu po Dworze w Polanie.

Co jesz?

Jedzenie tutaj to królestwo smaków, bez „zaklinania” rzeczywistości, a dania są na tyle różnorodne i atrakcyjne, żaden z gości nie wyjdzie głodny. Warzywa w dużej części pochodzą z uprawy okolicznych rolników. Produkty sypkie (kasze, płatki mąki itp.) kupowane są BIO, sery od regionalnych producentów, a jaja od zaprzyjaźnionych gospodarzy. Ślinka cieknie na samą myśl o tych specjałach. W posiłkach nie znajdziesz żadnych ulepszaczy, wspomagaczy czy chemii. Sama natura, czysta i smaczna tak jak na wsi i u babci.
ŚNIADANIA. Serwowane zgodnie z zasadą „zjedz jak na Dworze”. Będzie dużo wszelakich past, hummusu, swojskie sery, pieczywo wykonane rękoma gospodyni, wędliny, jaja od szczęśliwych kur, warzywa sezonowe, rozmaite płatki i musli, kawa, herbata, a to wszystko bez limitu.
OBIADOKOLACJE. Dwudaniowe, z deserem oparty na regionalnych potrawach z dawnych lat wykonane tradycyjnymi sposobami z nutką współczesności.
Uwaga: kuchnia wegańska nie jest dostępna.

Co możesz robić na miejscu i styl wycieczki.

Bieszczady to raj dla miłośników pofalowanego terenu, pocztówkowych krajobrazów, przyrody, historii i zapomnianych miejsc. Przed nami dwa dni oddechu od miasta, w najdzikszym zakątku Polski, który przyciąga jak magnes rowerzystów i piechurów. Tutaj wybierzesz się na rower i samotną wyprawę pieszą. Rzadkość spotykanych turystów pozwali na kontemplację i wyciszenie. Pomożemy Ci wybrać odpowiedni szlak na przejażdżkę rowerową lub spacer. Mamy do dyspozycji krótkie wyprawy i długie wyjątkowe eskapady, na których dotrzesz do miejsc nieoczywistych, spotkasz lokalną społeczność, poznasz historię tych ziem i nawiążesz relację z naturą.
Korzystając z naszego pakietu, nakarmisz się nie tylko regionalnymi daniami, ale również pięknymi widokami i odwiedzisz wyjątkowe miejsca.

Chcesz poznać bieszczadzkie szlaki na rowerze? Zabierz ze sobą rower krosowy, górala, albo gravela, czy elektryka. W tym miejscu pragnę napomknąć, iż jeśli nie chcesz brać swojego sprzętu, możemy zapewnić wypożyczenie wedle uznania (pomożemy wypożyczyć sprzęt na miejscu).
Do pokonania ścieżek pieszo potrzebujesz wygodnych butów, dobrego humoru i ewentualnie kijków do nordic walkingu.

Piątek

Do Miejsca po Dworze zapraszamy Cię już w piątek od godz. 14.00. Kawa, herbata, aromatyczna lemoniada i świeżo pieczone domowe ciasto już będą na Ciebie czekały. Chwilę odpoczniesz, zrzucisz bagaże i dla chętnych mamy propozycję krótkiej wyprawy rowerowej lub niedługiego spaceru, tak aby na 18.00 zasiąść do kolacji opartej na regionalnych daniach. Po kolacji każdy ma czas dla siebie lub integrację w salonie, na tarasie czy przyległej dużej łące, z możliwością wykorzystania leżaków czy hamaków.

Sobota

Dzień zaczynamy śniadaniem, który serwujemy od godz. 8.00 do godz. 9.00. Po śniadaniu dla każdego coś dobrego. Przygotowanych mamy kilka tras dla tych, co chcą się mocno zmęczyć i dla takich co chcą tylko się przejechać lub pospacerować.
Spotykamy się ponownie na kolacji o godz. 18.00, po której jak warunki pozwolą i będą chęci, zasiądziemy przy ognisku.

Niedziela

Bieszczadzką przygodę kończymy warsztatami z pieczenia proziaków, które wspólnie schrupiemy na śniadanie oprószone opowieściami z wypraw.
Z głową pełną pięknych wspomnień bazę opuścimy do godziny 12.00.

Cena zawiera

• 2 noclegi w Miejscu po Dworze – 3 dni (zaczynamy w czwartek już o 14.00 – kończymy w niedzielę ok.12.00) wyciskamy z każdego dnia,
• 2 śniadania „jedz do bólu” na regionalnych produktach,
• 2 obiadokolacje z deserami też na bogato,
• dostęp do kawy, herbat, wody bez ograniczeń,
• propozycje wypraw rowerowych i pieszych,
• warsztaty z pieczenia proziaków,
• ognisko.

Cena nie zawiera.
• dojazdu na miejsce,
• posiłków na trasie, np. w karczmie, knajpkach (opcjonalnie – dla chętnych),
• wypożyczenia rowerów.
A cena to tylko 400 zł za osobę.