Ta mało znana potrawa stanowi od wielu lat podkarpacki przysmak. Przepis na klepaki łemkowskie znany był już w XVI wieku. Łemkowie, jako uboga grupa etniczna zamieszkująca Beskid Sądecki, Beskid Niski i zachodnie Bieszczady, do swoich potraw wykorzystywali wszystko, co ziemia im urodziła. Życie w górskich warunkach nie należało do łatwych, dlatego przygotowywane przez nich potrawy były rozgrzewające oraz dawały dużo energii i sytości. Nie były to wykwintne posiłki, lecz dania proste i szybkie w przygotowaniu. Bieszczadzkie ziemie były trudne w uprawie. Dawały liche plony. Udawało się zebrać głównie trochę owsa oraz żyta. Te dwa zboża stanowiły podstawę kuchni Łemków.
Bezkonkurencyjne klepaki łemkowskie z Miejsca po Dworze
Głównym składnikiem klepaków są płatki owsiane. Wsypujemy je do naczynia i zalewamy gorącym mlekiem lub wodą. Dla osób, które nie tolerują mleka można użyć np. napoju owsianego, następnie zostawiamy je do napęcznienia i wystygnięcia, co trwa około 4 – 6 godzin. Planując klepaki na obiad, warto zalać je mlekiem wieczorem lub wcześnie rano. Ilość mleka zależy od gatunku płatków, jakich użyjemy. Ważne, aby były całe przykryte mlekiem (ok. 1 cm nad płatki). Im więcej dodasz mleka, tym więcej będziesz musiała dodać mąki.
Do wykonania klepaków łemkowskich potrzebne będzie:
- 200 g płatków owsianych,
- 200 ml mleka,
- 1 szt. jajko,
- ½ łyżeczki soli,
- 60 g mąki pszennej lub owsianej.
Po napęcznieniu i wystygnięciu płatków, dodajemy wszystkie składniki i mieszamy. Uzyskamy lekko klejącą masę. W garnku gotujemy osoloną wodę. Kluseczki formujemy za pomocą dwóch maczanych w zimnej wodzie łyżek i wrzucamy na wrzątek. Czekamy aż wypłyną, gotujemy jeszcze przez około 2 – 4 minuty i wyciągamy na talerz.
Sposób podania
Klepaki łemkowskie wyśmienicie smakują podane z serem białym, smażoną cebulą i czosnkiem niedźwiedzim. Można również okrasić je podsmażonym boczkiem albo podawać z serem, na słodko, z maślanką lub kefirem. Idealne są również odsmażane na patelni, podawane z sosem grzybowym. Życzę smacznego.
